przez anodowy » 19 wrz 2020, 21:32
odnosnie pokazowego filmu - automatyka ośw. masztu to sztywne zapięcie dwóch elementów - zegara i fotokomórki. Pracowały równolegle i do nastawionej godziny na zegarze, fotokomórka wnosiła poprawki zaleznie od zachmurzenia. Uzupelniały sie wzajemne. Przykladowo, wieczorem zegar załącza o 20.00 ale jak chmury są zbyt gęste to fotokomorka moze uznac ze juz noc wiec odpala swiatło wczesniej. po 20.00 zegar juz trzyma az do rana chocby fotokomorka uznala ze jest dzień. W związku z moim opisem czujki zmierzchowej w innym miejscu forum nadal istnieje ryzyko zakłoceń. Przykladowo zegar kończy osw nocne o 5.00 i gasi maszt ale jest ciemno. Fotokomorka nie zezwala na gaszenie tylko daje swiecenie gdyz jeszcze za ciemno, i tutaj mozliwosc zafałszowania przyswiecając latarką w czujke,maszt pozostanie bez oswietlwnia. Niezawodym pzostaje sterowanie reczne.