roberto napisał(a):Łukasz to były trochę inne czasy , tak dla przykładu podczas jednej z przerw konserwacyjnych pracownik podczas demontażu osprzętu lampy nadawczej nieudolnie upuścił klucz ... ten spadł pechowo na szklaną bańkę niszcząc ją nieodwracalnie .
Mam wielką prośbę do Roberta, odnośnie wyjaśnienia tego zdzarzenia.
Czy można przybliżyć następstwa techniczne, tego pechowego zdzrzenia /pewnie chodzi tu o BTS-a/.
Chodzi mi przedewszystkim co się stało z lampą po stłuczeniu bańki szkalnej w porównaniu do 40' CRT.
Czy lampa na skutek implozji zapadła się do środka i jej część stalowa /anodowa/ uległa deformacji ???
Czy w tym przypadku powstał jakiś efekt świetlny i akustyczny /jaki powstaje w przypadku kineskopu/ ???
Czy obsługa została poraniona na skutek zderzenia się przeciwnie przemieszczających się elementów elektrod we wnętrzu lampy ???
Mam jeszcze trzy zapytania.
Jak lampa jest uszczelniona /chodzi mi o połączenia między szkłem a elemntami metalowymi -
anodą i pierścieniem z siatką wraz z wyprowadzeniami katody (grzejnka)/ ???
Czy lampa jest rozbieralna i ma zawór prózniowy, w celu odpompowania powietrza na skutek ewentualnych nieszczelności ???
Czy lampa była wypełniona getter-em.
Wiem, że zadałem dużo pytań, ale tak naprawdę o "sercu - sercach" nadajnika nic nie wiemy.
Pozdrawiam
-Sławek-