


Z góry dzięki
Pozdrawiam Maciek

na jednym zdjeciu zblizenia panelu nadajnikow widac na panelach sterowania nadajnikow kluczyki do wyboru rodzaju pracy nadajnika
dziwi mnie po co wisi na nich ta tabliczka ma wlaczac??
Ze względów ekonomicznych (zużycie lamp nadawczych ),i innych podzespołów Konstantynów ruszał też powoli , stopniowo .
Śp.Witek wielokrotnie o tym wspominał . Niestety analogiczna instrukcja jest nie do odtworzenia .
anodowy napisał(a):po prostu mogli wyjąć te kluczyki i byłby spokój. Stacyjka nie była decyzyjnym wlacz -wyłacz jak w samochodzie tylko wyborem trybu odpalenia boverego. Ale... wyjete kluczyki z pozycji ster. zewnetrzne ktore nie bylo podłączone nigdzie - nieczynne, zablokowały by pozycje ster. reczne i automat. Nikt by tego nie odpalił........chyba odwalic panel i zewrzec druciki.
Kolekcjoner93 napisał(a):Nawet na panelu rozdzielni widać tabliczki "Nie włączać" powieszone na włącznikach 6kV do nadajników.
Ciekaw jestem czy dało by się odpalić częściowo nadajniki załączając pierw 6kV a potem próbując uruchomić sterowanie i np. żarzenie czy nadmuch powietrza.
Bo możliwe że coś tam jeszcze by ożyło
Chyba że jest poodłaczane nie tylko wyłącznikiem ale i fizycznie odłączone.
Powrót do Technikalia- Urządzenia nadawcze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości