Zjawiłeś się raptem kilka dni temu, a już ile ciekawostek oraz niepewności zostało rozwiązanych.
Z tego co przed chwilą udało mi się ustalić, Waldemar Cukrowski pracuje w Emitelu do dnia dzisiejszego.
Bęza - to nazwisko bardzo często pojawia się w różnorakich papierach i co ciekawe było ich kilku.
Eugeniusz Bęza pracował co najmniej od drugiej połowy lat 70-tych. Wtedy zaczynają się pojawiać jego pierwsze wpisy w zeszycie telefonogramów oraz codzienne meldunki do WLSR jako dyżurny. Całkiem możliwe, iż później pełnił obowiązki kierownika zmiany. Prawdopodobnie jako ostatni z dawnych etatowych pracowników zszedł z obiektu. Na filmie z 2011r. widać go już w mundurze pracownika ochrony. Pewnie tak ostatnie lata dopracował do emerytury. Mieszka na terenie dawnego województwa łódzkiego.
W ośrodku pracowała również Janina Bęza - żona? Żeby było ciekawiej, w książkach Straży Przemysłowej z lat 70/80-tych widnieje Stanisław Bęza, pełniący rolę dowódcy warty - ojciec, brat?
Teraz pewnie się uśmiejecie ale wydaję mi się, że gdzieś w papierach widziałem jeszcze jakiegoś Bęze, który pracował jako palacz.
Na dzień dzisiejszy tego nie potwierdzę, musiałbym przerzucić stos papierów.