Soundsystem.
Ja wiem, że kradzież nie jest rozwiązaniem. Tylko takie coś się nasuwa po informacji, że inni demontują (jak się domyślam) po cichu kable, mimo tej właśnie ochrony.
Jeśli Orange nie będzie chciało zrobić z tego muzeum, to my też z tym nic nie zrobimy. Bo co? Kto zamówi, zapłaci kilka tirów, które by miały gdzieś wywieźć te kontenery z nadajnikami. Kto zapłaci za ich przetrzymanie i gdzie przetrzyma te kontenery. Kto zapłaci za demontaż urządzeń?
A Orange, tak samo jak lokalasy mają głęboko gdzieś co się z tym (dla nich) złomem stanie. Dla pierwszych - jeszcze przy obecnym antypolskim francuskim prezydenciku - będzie wręcz radością pozbycie się czegokolwiek co świadczy o potencjale Polaków. Najlepiej nas wysłać jako mięso armatnie albo do kopania ziemniaków za pomocą motyki. Dla drugich, jak ktoś już wspomniał, to samo zło. Choć może podejść lokalasów i im podsunąć pomysł na muzeum zła wszelakiego od promieniowania radiowego?
Szkoda, że tego nadajnika nie wybudowali w okolicach Zakopanego, tam górale by wiedziały, jak z niego zrobić dudki.

Choć faktem też jest, że coraz mniej młodych się ciekawi taką "dużą" techniką. Teraz najważniejsza jest nowa wypasiasta komórka z 30 calowym wyświetlaczem, 128MPixelami w aparacie albo najnowsza konsola, do tego słuchawki na uszy i nawet jak ktoś dla zdrowotności idzie pobiegać do lasu, to katuje uszy łomotem czy innymi rykami, zamiast posłuchać ptaków.
Jeszcze jedno odnośnie muzeów. Z serii co mnie wkurza. W zeszłym roku chciałem odwiedzić z młodymi muzeum Energetyki w Mikołowie. No to się popatrzcie na godziny odwiedzin:
http://muzeumenergetyki.pl/zwiedzanie/ I jak tu w spokoju coś zobaczyć, posłuchać przewodnika i nie być jednocześnie zadeptanym, bez specjalnych akcji, pisania mailii ot tak z dnia na dzień?
Ciężko. Pytanie, na ile to działanie Tauronu - właściciela, a na ile rzeczywistej popularności muzeum. Gdzieś wyczytałem, że oprowadzający na codzień mają inne zajęcia w firmie.
A może właśnie to muzeum można by zainteresować naszym Konstantynowem? Przynajmniej częścią? Tylko już widzę, jak Tauron dogaduje się z Orange...
Tu zdjęcia z muzeum:
http://www.eksploracja.pl/forum/viewtop ... 1b5da04ce6