zarowka_1234 napisał(a):Pisząc chłodzenie wodne grawitacyjne miałem na myśli właśnie chłodzenie wapotronowe, czyli woda w stanie płynnym dociera do lampy, następnie w niej paruje (odbierając przy tym ciepło), i grawitacyjnie "wychodzi" z lampy.
Z zasilaniem nadal nie widzę problemu, przecież skoro do Solca jest doprowadzone WN to chyba nie problem postawić podstację 15kV (bo takim napięciem były zasilane konstantynowskie nadajniki), i z niej zasilać nadajniki. Piszesz, że do tranzystorów w Solcu jest doprowadzone 330V. Myślę że to tylko napięcie na tranzystorach, bo gdyby cały nadajnik był zasilany takim napięciem to ile by wyniósł prąd przy mocy (jednego bloku nadawczego) rzędu 400-500kW.
A czy taki maszt prądowy nie ma niższej sprawności? Wydaje mi się, że część energii W.Cz. "ucieka" do ziemi.
Wątpię by Soleckie nadajniki również posiadały takie możliwości, o jakich piszesz.
Tutaj jest kilka zdjęć Solca: http://sp3key.com/ant/solec/index.html
Na tym zdjęciu: http://sp3key.com/ant/solec/101_0117.html
widać bloki nadawcze. Na górze widać grube rury, mnie to wygląda na chłodzenie powietrzne.
Na tym zdjęciu: http://sp3key.com/ant/solec/101_0114.html jest pokazany jeden moduł nadawczy (których w Solcu jest setki), na tranzystorach tego modułu jest zwykły niewielki radiator.
Bartosz napisał(a):Na zdjęciach Łukasza widać że urządzenia nie są wcale takie poniszczone. Linie wysokiego napięcia jeszcze są . Kto wie czy nie dało by radę ich włączyć. Szczerze mówiąc ja uważam ,że lampy by jeszcze zadziałały
Tadekmaj napisał(a):Dziś gdy nadajniki sobie grzecznie śpią to radiostacja nie dostaje już takiego przydziału mocy, ażeby je obudzić. Nie wiem czy automatyka by zadziałała uruchamiania ich, a zwłaszcza komputer sterujący cały proces i kontrolujący ich pracę.
zarowka_1234 napisał(a):Do samego żarzenia nie potrzeba chyba wielkiej automatyki, zresztą nadajniki były dosyć proste i dzięki temu niezawodne. Automatyka była analogowa, więc być może wymagały by pewne elementy jakiś regulacji, nie mniej jednak nadajniki pewnie po zamontowaniu chłodzenia zadziałały by bez problemu. Jestem ciekaw ile czasu przepracowały już lampy, które obecnie w nadajniku się znajdują. Pewnie sporo, p. Grzelak na filmie zresztą mówił "Tutaj mamy lampę nadawczą dużej mocy, która przepracowała już swoją normę i to przekraczając ją wielokrotnie".
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości